TECHNOLOGIA CHEMICZNA

Jako obecna studentka 3 roku technologii chemicznej na PW bardzo odradzam ten kierunek. No chyba że jesteś pasjonatem chemii. Inni niech uciekają. Z pracą po studiach bardzo slabo, do tego jest to najczęściej praca za minimalną krajową oraz praca zmianowa (nocki, święta) i nie ma w niej nic kreatywnego. A studia za to trudne i trzeba się namęczyć czasami porządnie.

Hej :) orientuje się ktoś czy nie byłoby problemu gdybym zrobiła studia I stopnia na pp a IIst. na pw? co bierze się pod uwagę podczas rekrutacji na studia IIstopnia?

Ja się zastanawiam nad TCH na Politechnice Gdańskiej, ale czytając Wasze opinie trochę się załamałam! Ale myślę, że jednak najbardziej zalezy od osobowości bo są tacy którzy wszędzie sobie poradzą i tacy co nigdzie ;p Macie jakieś opinie o PG?

Co sądzicie o tym kierunku na Politechnice Wrocławskiej?

Dziwne co piszecie. Wszyscy moi znajomi znaleźli pracę w zawodzie. Niektórzy pracują jako technolodzy,planiści produkcji, niektórzy w laboratoriach analitycznych (głównie kontrola jakości), inni zostali na uczelni lub w instytutach. Jeden kolega ma nawet własną działalność gospodarczą= sprowadza części do specjalistycznych urzadzen (GC, HPLC i inne).

Te studia to kolonia dla niedojrzałych dzieci, które po studiach powędrują masowo do PUPu z poczuciem zmarnowanych 5 lat zycia. :P

Studia polecane są dla nizin intelektualnych. Skonczyć może każdy, co śmieszniejsi uczniowie traktują to poważnie. Mam kolege, który lizał dupe wszytkim wykładowcom i ćwiczeniowcom dzięki czemu średnia 5.0, ale pytania na kolokwia załatwiał sobe na konsultacjach. Naprawdę polecam.

Ala dasz radę. Kwestia ćwiczenia zadań. Kierunek polecam z całego serca. Jak ktoś idzie z pasją i chce pracować to na 100% pracę znajdzie i to nawet satysfakcjonującą czego jestem najlepszym przykładem. Niestety na kierunku pojawiają się ludzie, którzy gdzieś tam się nie dostali np na medycynę, studia zaliczają po łepkach, praktyki byle jakie, zero inicjatywy, po kolosie już nic nie pamiętają, żadnej rozmowy kwalifikacyjnej nie przejdą ze względu na brak wiedzy, a potem płaczą, że pracy nie ma. Pozdrawiam z AGH.

Myślałam o AGH w Krakowie :-)

Ala nie wiem gdzie chcesz studiować, ale na PW z fizyką nikt nie ma problemów... i większość zalicza za pierwszym razem. Inne przedmioty są znacznie gorsze.

Zastanawiam się nad tym kierunkiem ale słabo u mnie z fizyką jak z nią jest?

siemanko, czy może ktoś wie dot specjalizacji chemia i technologia kosmetyków na Politechnice Krakowskiej?

no to dobrze wiedzieć :) na jakiej uczelni studiujesz? chemik89 Ja chciałbym do Krakowa albo AGH na wydział energetyki i paliw ew. PK inżynieria/technologia chemiczna, albo Uwr na chemie medyczna, PW - technologia/inzynieria chemiczna

Witam! Wojtek ja sam jestem po LO gdzie nie miałem roz. matmy a do tego nie miałem jej praktycznie w ogóle, tak samo z fizyką. Dałem sobię radę bez większych kłopotów dlatego że ta matma co będziesz mieć na studiach to całkiem inna matematyka. Więc uczysz się i tak od nowa i tak. Z matmy co miałem w LO przydały mi się tylko wzory skróconego mnożenia, i równania funkcji liniowa oraz kwadratowa. Na tym był koniec potrzebnej matematyki.

a. ksk dzięki za 'wsparcie' :) lepiej się na sercu zrobiło :d na jakiej uczelni studiujesz tech chem?

Wojtekust z matematyką sobie poradzisz bylebyś nie olewał w ciągu semestru i uczył się w miare regularnie. Troche tej matmy jest, ale też nie jest to jakaś elektronika czy inny kierunek na którym matma to podstawowa sprawa. Dasz radę, nie Ty jeden zaczynasz bez rozszerzonej matmy. Ja już na 3 roku jestem i wiem co mówię :) Większość nie pisze rozszerzenia z matmy i jakoś dają radę. Pozdrawiam

Witam czy nie mając matematyki rozszerzonej w ogolniaku, mogę liczyć na to że nadrobie materiał z matematyki na tym pierwszym roku studiów? Tzn czy jest to do zrobienia w takim sensie, iż musiałbym dużo czasu poświęcić na matematykę głównie działy których nie było w programie poziomu podstawowego np calki rozniczki itd. Jestem w klasie maturalnej, biol-chem, chemie zdaje na poziomie rozszerzonym, z matmy na podstawie radze sobie dobrze, między 3 a 4 czyli super ekstra tez nie jestem :) i drugie pytanie czy matematyka na kierunkach właśnie takich technicznych chemicznych ma tyle samo materiału, zakresu jak na każdym innym technicznym kierunku np Budownictwo?

Do do tych "dróg" to jeszcze dodam, że jeśli się dobrze prezentuje ktoś to można zostać przedstawicielem handlowym i wtedy pensja od początku jest wyższa, ale to wymaga elokwencji i przebojowości większej niż przeciętna. A poza tym niektórzy wolą pracę w lab, jak na przykład ja.

Witam ponownie. Z programów obecnie używanych to głównie te do obróbki widm (GC, podczerwień czasami, czasami NMR) + oczywiście excel + word :) Ale ja analityk.. więc nie projektuję instalacji ani nic z tych rzeczy. W okolicy w której mieszkam na staż trzeba się postarać żeby się dostać (CV , maile do firm, rozmowy itd) natomiast praktyki od ręki można mieć w niektórych firmach, na lepsze praktyki też trzeba "się dostać" podobnie jak na staż. Co do pensji to faktycznie kokosów nie ma na start, ale nikt niedoświadczonemu nie zapłaci więcej. Ale po kilku latach pracy możesz zostać kierownikiem lab i wtedy pensje się zaczynają od 4 tys. , można też zdobyć doświadczenie na przykład roczne i emigrować, można łączyć prace, brać zlecenia dodatkowe (nadgodziny..), startować do większej korporacji, gdzie płacę są o wiele większe.. W każdym razie nie jest tak tragicznie jak niektórzy piszą, polecam ten kierunek pasjonatom i ludziom zaradnym a w żadnym wypadku malkontentom, którzy nawet CV nie potrafią skonstruować i chcą żeby im z nieba pracę nadesłano najlepiej z pensją 10 tysi na początek (znam takich którzy się wstydzą wysłać CV.. )

Masz racje w Pl nie ma dróg na skróty .Niestety